Był brytyjską odpowiedzią na japońskie „żyletki”. Różni się nieco od swoich japońskich odpowiedników i w konstrukcji widać rękę anglików. Elektronika nie jest również mocną stroną w tej produkcji. Nie jest tak wygodny jak motocykl turystyczny, lecz można swobodnie używać go do codziennej jazdy. Użytkownicy wskazują na błędy pokazywane przez komputer pokładowy. Od strony mechanicznej właściciele są zadowoleni. Zalecana jest wymiana standardowych opon montowanych seryjnie, które jednak sprawują się lepiej w warunkach torowych. Również spalanie nie przeszkadza i oscyluje w granicach 6 litrów.
Największym atutem jest dopracowany układ hamulcowy, a w celu poprawy osiągów możliwa jest także ich regulacja.
Motocykl jest ciekawą propozycją rynkową nadającą się zarówno na tor wyścigowy jak i przejażdżki do miasta. W daleką trasę nie jest jednak zbyt wygodny.
Zostaw komentarz
Musisz być zalogowany żeby móc komentować.